Dom Dom ŻYCIE W „KOBRZE”

ŻYCIE W „KOBRZE”

przez Marina Wachowski

Reklama

Helikopter został zakupiony przez brytyjskiego rolnika Martina Steadmana-i to nie gdzieś, ale na oficjalnej aukcji Departamentu Obrony. Były pilot postanowił połączyć dawną pasję do nieba z całkowicie ziemskimi aspiracjami do zarobków. Rzeczywiście-dlaczego nie wynająć turystom czegoś niezwykłego, na przykład prawdziwego helikoptera bojowego? 9000 dolarów płynnie przeniosło się do brytyjskiego skarbu, a nieco starsza „Kobra” na działkę dla przedsiębiorczego rolnika.

Reklama

Pół roku wędrówek po centrach handlowych i sklepach meblowych nie poszło na marne: „Kobra” wzrosła, zyskała nowy wygląd i stała się bardzo przytulnym domem z prysznicem i kuchnią, który mógł wygodnie pomieścić sześć osób. W „chopperze” z łatwością mieszczą się łóżka podwójne, trzyosobowe i pojedyncze, a także łóżko na rufie. Zakrzywione ściany otrzymały izolację, a wnętrze-starannie dobrane elementy dekoracyjne. Prysznic, łazienka i kuchnia stały się ostatnim akordem: „Kobra” ostatecznie nabrała „ziemskich” cech i przekształciła się w pełnoprawny dom – a jednocześnie miejsce pielgrzymek turystów.

Może Ci się spodobać