Argentyna ma zaskakująco okrągłe jezioro. Jest wyjątkowy, ponieważ cztery piąte jego powierzchni zajmuje okrągła wyspa, która jest w ciągłym ruchu. To wyjątkowe zjawisko w przyrodzie. Naukowcy odkryli go dopiero w 2003 roku, chociaż miejscowi wiedzieli o jeziorze i wyspie od dawna.
Reklama
Naukowcy próbowali zbadać ten tajemniczy zbiornik wodny, a od 2006 roku zorganizowano cztery wyprawy. Problem w tym, że dotarcie do jeziora jest bardzo trudne-bagniste bagna rozciągają się na kilometry. Niemniej jednak naukowcy kilkakrotnie znaleźli się na jeziorze, ale nigdy nie byli w stanie rozwiązać zagadki powstania wyspy i zbiornika wodnego. Jednak dzięki przeprowadzonym pomiarom uzyskano ciekawe wyniki, które w przyszłości pomogą zrozumieć wszystkie problemy.
Magazyn Internetowy „Strona Główna” Olga Tranquillewska
Po raz pierwszy na brzegu jeziora w 2006 roku naukowcy odkryli dziwną cechę. Wyspa nigdy nie zbliża się do linii brzegowej. Oznacza to, że obraca się i zbliżając się do brzegu jeziora o 5-8 metrów, zmienia trajektorię, więc nigdy nie pozostaje w miejscu. Próbowano powiązać to zachowanie z prądami, które wcześniej uważano za napędzające wyspę, ale ta wersja została obalona, ponieważ Wyspa dryfuje niezależnie od kierunku prądów.
Płetwonurkowie schodzili do zbiornika, aby spróbować zmierzyć podwodną część wyspy. Niestety nie udało się tego zrobić ze względu na ogromną głębokość jeziora. Dopiero podczas trzeciej wyprawy w 2014 r.skany zbiornika wskazywały na jego dziwny kształt w postaci wydłużonej rury ze zwężającym się dnem. Ma ponad 220 metrów głębokości i nie ma solidnego DNA. Sama wyspa ma również kształt stożkowy i zanurza się pod wodą na ponad 80 metrów.