Wyobraź sobie skalisty brzeg z ogromnymi szarymi głazami, ciemnoniebieski, absolutnie spokojny ocean, zieloną dolinę pokrytą czterolistną, wzgórze z samotnym kamiennym domkiem i ciszę, którą przerywa tylko oddech i Lekka bryza…
Czujesz przypływ niesamowitego spokoju, prawda? Dodaj do tego morze zieleni – a poczujesz się jak zanurzony w pustynnej bajce…
„Szmaragdowa Wyspa” – ta nazwa pochodzi od tych, którzy ją odwiedzili. Jeśli gdzieś istnieje bajeczny szmaragdowy kraj, to bez wątpienia nazywa się to Irlandią. Nie wiadomo, kto pomalował ją na szmaragdowe kolory – może Matka Natura, może wielki i okropny Goodwin, może miejscowi malarze w swoich zielonych specjalnościach, może wszyscy razem, ale w palecie Irlandii prawie nie ma innych tonów. Może i na lepsze?
Mówią, że to irlandia ma najbardziej zieloną trawę na świecie, która ma kilkaset odcieni tego koloru. Mieszkają tam również najbardziej przyjaźni i zakochani w swoim kraju ludzie.
Reklama